Skontaktuj się!

Ograniczenie władzy rodzicielskiej do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka

Anna Koziołkiewicz-Kozak26 lutego 201566 komentarzy

„Ja bym chciała, żeby on miał ograniczoną władzę rodzicielską do leczenia, wyboru szkoły, wyjazdów za granicę, żebym sama o tym decydowała.”

Sformułowanie „władza rodzicielska ograniczona do…” zawierane w wyrokach często jest rozumiane dokładnie na odwrót niż jego rzeczywiste znaczenie.

Chciałabym to więc definitywnie wyjaśnić – „ograniczenie DO…” oznacza, że rodzic którego władza rodzicielska jest w taki sposób ograniczona MA PRAWO WSPÓŁDECYDOWANIA w tych właśnie wymienionych kwestiach.

Natomiast we wszystkich pozostałych kwestiach decyduje samodzielnie drugi rodzic – ten, któremu sąd pozostawił pełną władzę rodzicielską.

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: +48 602 749 861e-mail: annakoziolkiewicz@wp.pl

66 odpowiedzi na “Ograniczenie władzy rodzicielskiej do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka”

  1. ilona pisze:

    Masakra, ja bylam w 100 % pewna ze jesli ograniczona no to w tych sprawach moge decydowac sama. Co zrobic jesli sie przeprowadzilam z synem za granice, byly maz mial wlasnie ograniczone prawa co do decydowania o wyjezdzie za granice, po 6 latach teraz zlozyl pozew do sadu o odwiedziny, a ja w miedzy czasie mu napisalam ze zmienilam adres zameldowania i podalam mu go. Syn tu zaczął chodzic do szkoly, czy sad moze mnie zmusic do powrotu z dzieckiem do poprzedniego adresu zameldowania czy uzna dobro dziecka, zgodzi sie na zostanie syna ze mna za granica a ojcu wyznaczy spotkania.PRosze bardzo o pomoc

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Witam u siebie.

      Trudno mi odpowiedzieć, jakie postanowienie wyda sąd w konkretnej Pani sprawie, gdyż zależy to od wielu czynników. Natomiast, jeżeli ojciec wnosi o kontakty, to sąd będzie orzekał o kontaktach = przedmiotem sprawy będzie ustalenie kontaktów syna z ojcem.

      Pozdrawiam!

  2. Anna pisze:

    Dzień dobry,
    mam problem. W wyroku rozwodowym ustalono mi prawa do opieki nad dwójką dzieci. Ojciec natomiast ma ograniczone prawa do współdecydowania…. czy mogę zastrzec w szkole (świetlica) że dziecko mogę odbierać tylko ja i np. babcia? Pani ze świetlicy powiedziała, że nie może nie wydać dziecka ojcu a jedynie może zadzwonić do mnie i poinformować, że zostało przez niego odebrane… czy ma rację?
    Pozdrawiam

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Dzień dobry.

      Niestety szkoły różnie interpretują przepisy, które w sumie nie są jednoznaczne. Niektóre szkoły uznają, że ojciec ma prawo odebrać dziecko tylko w dni, w które przypadają jego kontakty, inne – tak jak w Pani przypadku, że zawsze, o ile nie jest pozbawiony władzy rodzicielskiej.

      Postaram się w najbliższym czasie poświęcić temu zagadnieniu oddzielny wpis. Powiadomię Panią tutaj.

      • Jarek pisze:

        Pani Mecenas, czy powstał owy oddzielny wpis na ten temat ? (ograniczenie władzy rodzicielskiej a prawo do odbierania dziecka ze szkoły/przedszkola)

  3. Karola pisze:

    Pytanie nr 1:
    Witam, mam pytanie dotyczące korzystania przezojca z urlopu ojcowskiego oraz urlopu okolicznościowego z tytułu urodzenia dziecka.
    Ojciec mojego dziecka delikatnie mówiąc zachowywał i zachowuje się nieodpowiedzialnie.
    Zamierzam mu ograniczyć prawa ojcowskie.
    W akcie urodzenia umieścilam jego dane tylko dlatego zenie chcialam aby widnialo tam stwierdzenie „ojciec nieznany”.
    Nie tworzymy wspólnego gospodarstwa domowego.
    Widuje on syna kilka godzin raz na 2-3tygodnie tylko i wyłącznie w mojej obecności (gdyżbojęsięgo sama z dzieckiem zostawić).
    Czy jeśli ojciec nie zajmuje się dzieckiem to ma prawo do wykorzystania urlopu okolicznościowego z tytułu urodzenia dziecka oraz ojcowskiego? Ojciec dziecka naśmiewa się że nie bedzie sie zajmowal synem ale urlopy wykorzysta. Czy moze tak postąpic?
    Pytanie nr 2:
    Rodzina mojego bylego od czasu ciązy podjudzała go przeciwko mnie, nie interesowali sie moim ciezkim przebiegiem ciazy, porodem, ani tez dzieckiem (syn ma 2 miesiace i rodzina ojca swiadomie sie go wypiera). Moj byly ponownie mieszka z rodzicami,gdyzpomagaja mu w opiecenad dzieckiem z pierwszego malzenstwa. Bardzo sie boje tego ze moj byly bedzie sie teoretycznie zajmowal od czasu do czasu drugim synem a w praktyce bedato robili dziadkowie, ktorzy nienawidza mojego dziecka i ze mogamu wyrzadzic bezposrednia badz posrednia krzywde (np. poprzez budowanie uczucie ze inne dziecko jest kochane a moj syn nie i ze nic mu sie nie nalezy). Ojciec dziecka powiedzial ze bedzie robil co chce i nie bedzie uwzglednial mojej prosby o nieoddawnaie w rece dziadkow mojego syna. Czy jestjakis sposob ktory bymi zagwarantowal ze moj syn bedzie widywal dziadkowtylko i wylacznie w mojej obecnosci?

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Pytanie pierwsze dotyczy prawa pracy, którym na co dzień się nie zajmuję – polecam Panią Mecenas Kalinę Jarosławską.

      Pytanie drugie dotyczy sposobu uregulowania kontaktów, jeśli sąd oceni, że tak będzie lepiej dla dziecka, może orzec kontakty tylko w Pan obecności. Co do dziadków, proszę pamiętać, że mają swoje własne roszczenie o kontakty z wnukiem.

      • Karola pisze:

        Bardzo dizekuje za odpowiedz.
        Czy moglaby mi pani podac szersze wyjasnienie?
        a). Na jakiej podstawie sąd moze sklonic sie ku mojej prosbie i zezwolic na widywanie ojca zsynem tylko w mojej obecnosci? Jakie dowody musze przedstawic? Dodam ze syn maprawie 4miesiacei obecnie od prawie 2miesiecyojciec go nie widzial, nie dzwonil, nie pytal o niego, świeta spedzil z daleka od nas, na chrzest nie kwapi sie przyjechac.
        b). Nie do konca zrozumialam o co chdzi z tym roszczeniem dziadkow o kontakty z wnukiem.
        Oni na pewno nie bedasie domagali kontaktow zmoim synkiem. Ja sie obawiam ze to ojciec mojego dziecka (gdyz znowu mieszka z rodzicami) bedzie chcial zabierac mojego synka do siebie i w ten sposob dojdzie do kontaktow z dziadkami. Czy mozna zabronic takich kontaktow? Jesli tak to jak?

        • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

          W przypadku tak małego dziecka, jeśli ojciec nie jest z nim na co dzień, sąd może uznać, że kontakty – przynajmniej na początku, powinny być tylko w Pani obecności, choćby z tego względu, że dla dziecka jest to praktycznie obca osoba, relacja, która wytwarza się naturalnie poprzez codzienną opiekę itp. musi zostać dopiero zbudowana.

          Napisałam o roszczeniu dziadków, bo to istotne, by pamiętać, że oni mają też swoje prawo do kontaktów. Natomiast jeśli chodzi o to, by kontakt z ojcem nie był realizowany w ten sposób, że spędza z nim czas u dziadków, zwłaszcza jeśli aktualnie z nimi mieszka, to w typowej sytuacji raczej nie widzę podstaw, by sąd miał tego zakazać. Zakaz kontaktów może być orzeczony w zasadzie w skrajnych sytuacjach, gdy kontakty zagrażają zdrowiu / życiu dziecka (przemoc, alkohol itp.)

  4. Aga pisze:

    Czy jeśli ojciec dziecka ma ograniczone prawa do decydowania o istotnych sprawach małoletnich w szczególności dotyczących leczenia inwazyjnego i wyboru szkoły….. Nigdy nie byliśmy małżeństwem dzieci mają moje nazwisko… Nie wstawial się na sprawy ja wyjechałam z dziećmi za granicę mam tu prace i one szkole… Teraz wydzwania bo wyszedł Z aresztu ma bransoletke i nagle przypomniał sobie o dzieciach. Mam tu wszystko poukładane i nie chcę żeby mi to popsuł..od dwóch lat jestem w nowym związku. Co ja mam zrobic.w Polsce nie płacił alimentów tylko fundusz. Ustalenie ojcostwa tez było przez sąd. Proszę o poradę bo zaczynam się bac

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Przykro mi, ale nie jestem w stanie rozwiać Pani obaw poprzez odpowiedź na tak ogólne pytanie, przydałaby się konkretna rozmowa (najlepiej osobiście) o tym, czego konkretnie Pani się boi, wtedy możliwe byłoby zastanowienie się, jak temu zaradzić…

  5. Barbara pisze:

    Witam,
    mam pytanie odnośnie wyroku o ograniczenie władzy rodzicielskiej ojcu, gdzie w postanowieniu napisane jest : „ojcu ogranicza się władzę rodzicielską do współdecydowania o wyborze religii i zawodu”. Problem mój polega na tym, że szkoła, do której syn uczęszcza (II kl. podstawówki) zinterpretowała to w ten sposób, że ojciec może uzyskiwać informacje dotyczące dziecka, jego postępów w nauce, problemów psychologicznych (dziecko uczęszcza na zajęcia terapeutyczne), ma dostęp do elektronicznego dziennika, może uczestniczyć w zebraniach klasowych oraz przychodzić do wychowawcy i rozmawiać o dziecku.
    Hmm, wydaje mi się – i o to właśnie walczyłam, udowadniałam przed sądem i sąd wydał taki wyrok – że jeśli ojciec nie uczestniczy w wychowaniu dziecka, nie sprawuje nad nim codziennej opieki (kontakty ustalone są na 1 raz w tygodniu po 2 godziny) i w dodatku notorycznie nie stosuje się do nich – to myślę, że jeśli ktoś nie wypełnia obowiązków rodzicielskich to również nie ma do takowych praw…
    W szkole powiedziano mi, że ojciec jak najbardziej ma prawo uczestniczenia w życiu szkolnym dziecka i o co w ogóle ja się burzę?
    No wydaje mi się, że skoro ma ograniczone prawa do … to coś musiało być „na rzeczy”, że takie postanowienie powstało i nie muszę się tłumaczyć każdemu z osobna dlaczego i wywlekać osobistych spraw przed kolejnymi osobami.
    Proszę o pomoc i wyjaśnienie.

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Władza rodzicielska to jest prawo podejmowania decyzji w sprawach dziecka. Nie jest tożsama z prawem do informacji o dziecku.

      Jeżeli są poważne względy, by ojciec nie uzyskiwał takich informacji, sąd musiałby o tym orzec oddzielnym orzeczeniem.

      • Marta pisze:

        Pani Mecenas, czy dobrze rozumiem, że ograniczenie władzy rodzicielskiej do współdecydowania o istotnych dla dziecka sprawach to nie jest to równoznaczne z ograniczeniem dostępu do informacji o dziecku? przybliżę może sytuację. Sąd w wyroku ograniczył władzę rodzicielską ojcu do współdecydowania o istotnych dla dziecka sprawach. Ojciec wystąpił do szkoły o dostęp do dziennika elektronicznego, matka sprzeciwia się wskazując jako podstawę wyrok. Wygląda na to, że ojciec jednak powinien mieć dostęp do elektronicznej wersji dziennika, czy dobrze rozumiem?

        • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

          Zgadza się Władza rodzicielska to podejmowanie decyzji dotyczących dziecka. Prawo do informacji to co innego.

  6. Anna pisze:

    Przez tak odwrotną interpretację wyroku, zostałam odprawiona z ambasady w Londynie . Ojciec syna ma ograniczoną władzę do wyboru szkoły i organizacji wypoczynku. Mieszkam w Anglii paszport syna jest już niewazny według wyroku sądu moge sama wystapic o paszport jednak pani w okienku zle odczytala wyrok i odesłala mnie z kwitkiem. mam juz nowy termin do ambasady ale co zrobić z pania ktora nie zna prawa?

  7. Magda Szałkiewicz pisze:

    Witam chciała bym wiedzieć. czy jeśli sąd wydał wyrok ograniczenia władzy do wspoldecydowania w istotnych sprawach dzieci. W zakresie zdrowia. Nauki. Itp oraz nie orzeka. O sposobie. I zakresie. Kontaktów czy ja jako opiekun prawny mam prawo aby były mąż kontaktowal się z dziećmi na moich warunkacj. Dziękuję

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Jeśli kontakty nie są uregulowane, to macie do wyboru dogadać się lub wystąpić do sądu o ich uregulowanie. Władza rodzicielska to jedno, a kontakty to drugie = jedno nie warunkuje drugiego.

  8. Ela pisze:

    Witam.

    Jeśli ojciec dziecka ma ograniczoną władzę rodzicielską do współdecydowania o wyborze szkoły i leczenia ,to co w tedy gdy będę chciała z dzieckiem wyjechać za granicę? Dziecko ma być pod moją opieką.Czy potrzebować będę zgody ojca?

    Proszę o szybką odpowiedź.

    Dziękuję i pozdrawiam

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Rozumiem, że chodzi o wyjazd wakacyjny? W takim wypadku, ojciec nie musi wyrazić zgody. Niemniej wypadałoby go jednak o tym poinformować (ma prawo wiedzieć, gdzie jest dziecko).

      • Ela pisze:

        Witam.

        Dziękuję za odpowiedz

        A jeśli bym chciała wyjechać z dzieckiem na stałe za granicę? Ojciec znałby adres i miał z dzieckiem kontakt? To czy też będę potrzebować jego zgody? Czy w tym przypadku zgodę na pobyt stały , zgodę będzie musiał wyrazić Sąd ?

  9. Aneta pisze:

    Witam, w wyroku Sądu istnieje informacją „Wykonywanie władzy powierza powódce…. ograniczając ją pozwanemu …..do współdecydowania o istotnych sprawach tej małoletniej takich jak :wybór sposobu leczenia na wypadek choroby,wybór szkoły i kierunku kształcenia oraz sposobu spędzania wolnego czasu. Proszę powiedzieć czy w sytuacji w której obecnie jestem mianowicie w czerwcu wraz z córką chcemy lecieć na wakacje gdzie wymagany jest paszport dla dziecka którego na chwilę obecną nie posiada. Czy jest wymagana zgoda ojca ( której jak już wiem nie wyraża z czystej złośliwości) czy muszę czekać na zgodę Sądu o zgodę, czy sama z wyrokiem mogę zgłosić się do Urzędu gdzie składa się wniosek o paszport dla dziecka ? Zaznaczam że jestem z mężem po rozwodzie i nie uczestniczy w wychowywaniu dziecka. Proszę o szybką odpowiedź.
    Pozdrawiam

    • Sandra pisze:

      Witam. Jestem osoba niepelnoletna mam 14 lat i za niedlugo chcem wyjechac za granice z mama mojej kolezanki. Moj tato ma ograniczona wladze rodzicielska i moze tylko decydowac o szkole i leczeniu. Dowod tymczasowy jest w trakcie realizacji poniewaz do tego dokumentu jest potrzebna tylko zgoda z jednego z rodzicow lecz boje sie ze moga mnie nie przeposcic na granicy wiec tato napisal zgode. Lecz dalej nie jestem pewna czy w taki sposob zdolam przejsc odprawe ?

  10. Ala pisze:

    Syn ma 4 lata. Ojciec dziecka ma ograniczoną władzę rodzicielską do istotnych spraw dziecka (wyboru szkoły, sposobu leczenia itd.) Mam pełnię praw rodzicielskich. Samotnie wychowuję syna, kontakty są ustalone w ten sposób, że syn co 2 tygodnie na weekend jest zabierany przez ojca do jego miejsca zamieszkania. Ostatnio ojciec dziecka zadał mi pytanie czy staram się o świadczenie 500+, bo możliwe że on to zrobi. Pytanie: Czy ma do tego prawo, jeśli to ja sprawuję opiekę nad synem (moje dochody przekraczają próg 800zł na osobę)? Płaci alimenty, nic oprócz tego na dziecko więcej nie łoży.
    Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Nie ma prawa i nie dostanie świadczenia wychowawczego. Pani jako osoba sprawująca faktyczną opiekę nad dzieckiem i przy której dziecko ma stałe miejsce zamieszkania, jest rodzicem uprawnionym.

  11. Diana pisze:

    Witam,
    mam dziecko, które zostało uznane przez ojca po porodzie. Mój były partner mieszka w Angli ja i dziecko w Polsce. Co powinnam zrobić, by otrzymać jako jedyna prawo do decydowania o losach dziecka bez zgody partnera. Nadmieniam, że chodzi mi o nie pozbawianie do władzy rodzicielskiej ale ustanowienie mnie jako jedynego opiekuna, czyli osoby wychowującej dziecko.
    Będzę bardzo wdzięczna za odpowiedz.
    Pozdrawiam

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      „Decydowanie o losach dziecka bez zgody partnera” = pozbawienie go władzy rodzicielskiej. Nie ma innej ścieżki.

      Uzasadnieniem dla takiego kroku jest sytuacja, gdy ojciec w rażący sposób zaniedbuje swoje obowiązki względem dziecka – w ogóle się nim nie interesuje, nie łoży na jego utrzymanie, nie dąży do spotkań.

  12. Kamila pisze:

    Dzien dobry!
    Chcialabym uzyskac odpowiedz jestem po rozwodzie,byly maz ma prawo do wspoldecydowania miedzy innymi stalym pobycie poza granicami kraju. Moja sytuacja przed rozwodem gdzie nie nalezaly mi sie zadne swiadczenia rodzinne ulegla pogorszeniu jednym slowem zadluzylam mieszkanie. po rozwodzie wyjechalam za granice w celach zarobkowych,nie na stale poniewaz zjezdzamy co pare miesiecy do domu. Byly maz wypisuje mi grozby,straszy mnie jak i mojej matce.Ma nasz adres za granica rowniez nr tel. Zadko sie odzywa co u syna poniewaz bardziej go interesuje moje zycie prywatne niz syn. Czy w takiej sytuacji moglabym zalozyc sprawe o zmiane fragmentu pkt 2 w wyroku rozwodowym ? Czy moge zalozyc sprawe o pozbawienie wladzy rodzicielskiej dotyczacej tych pkt? Z gory dziekuje slicznie za odpowiedz

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Sąd zmieniając wyrok rozwodowy w zakresie władzy rodzicielskiej kieruje się dobrem dziecka, a nie tym, czy między Wami jest konflikt. Proszę też pamiętać o możliwości wszczęcia przez sąd z urzędu sprawy o ograniczenie władzy rodzicielskiej Wam obojgu- może się tak zdarzyć, jeśli sąd dojdzie do wniosku, że tak bardzo nie jesteście w stanie się porozumieć, że zagraża to dobru dziecka.

  13. Anna pisze:

    Witam.Chcialabym sie dowiedziec bo nie bardzo rozumiem postanowienia sadu o rozwodzie.Sad zdecydowal ze 11 corka pozostaje pod moja opieka sad nie decyduje o zamieszkaniu stron byly maz ma prawo o wspoldecydowaniu o leczeniu nauce i sposobie soedzania wolnego czasu.Czy wobec tego moze decydowac o wyjazdach? Wyszlam 2 raz za maz i chcielibysmy z mezem i corka wyjechac na stale do niemiec.Czy byly maz musi wyrazic zgode? Pisze tez ze ja jestem opiekunem wiodacym .Cytuje z tego wzgkedu wykonywanie wladzy rodzicielskiej powierzyl matce a ojcu te wlafze zgodnie z art.58&1a zdanie pierwsze ograniczyl do wspoldecydowania o istotnych sprawach dziecka zwiazanych z leczenuem nauka wypoczynkiem. Zalezy mi bardzo na konkretnej odpowiedzi i szybkiej.Czy musze muec zgode ojca dziecka na wyjazd na stale czy nie .Zaznaczam ze nic nie ma w wyroku ze muejsce zamieszkania dziecka jet tam gdzie matki co tez mnie niepokoi .pozdrawiam

  14. Sylwia pisze:

    witam mam pytania jak mam zinterpretwac w pozwie ze chce pozbawic lub ograniczyc prawa do braku wspoldecydowania w waznych kwestiach dot dziecka.Byly maz placi alimety jednak widuje sie raz na 2 miesiace z corka po 3 godziny i wogole nie uczyestniczy w jej wuchowaniu nie pomoga w szkole nie bierze na wakacje.Czy sad uzna moje powodztwo bardzo prosze o pomoc

  15. magdalena pisze:

    witam ograniczyłam władze rodzicielską mężowi ma on jednak prawo do kwestji szkolno zdrowotnej….jednak do dnia dzisiejszego mąż nie interesował sie synem zmieniłam mu szkołe nie powiadamiając go o tym co może mi za to grozić?????

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Jedynym środkiem, żeby wyegzekwować wykonywanie władzy rodzicielskiej jest zwrócenie się do sądu rodzinnego by rozstrzygnął o istotnych a spornych kwestiach – np. gdyby ojciec uznał, że jednak syn powinien wrócić do tej szkoły, co wcześniej, a Pani nie zgodziłaby się, mógłby wnieść o to sprawę.

  16. Anna pisze:

    Jeśli ojciec dziecka ma ograniczoną władzę rodzicielską do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka ,to co w tedy gdy będę chciała z dzieckiem wyjechać za granicę? Dziecko ma być pod moją opieką.Czy potrzebować będę zgody zeby wyjechać tam na stałe. Ojciec znałby adres i miał z dzieckiem kontakt? Czy w tym przypadku zgodę na pobyt stały , zgodę będzie musiał wyrazić Sąd ?

  17. Agnieszka pisze:

    Witam, otóż potrzebuję wyrobić dziecku 5 lat paszport i zastanawiam się czy potrzebuję zgody ojca? Wiem, że teoretycznie tak, ale czy wyrok sądu ma tu znaczenie?:

    III. ogranicza pozwanemu XX władzę rodzicielską nad małoletnim YY do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka w zakresie wychowania, edukacji i zdrowia.

    Czytała gdzieś, że jeśli w wyroku nie ma mowy o wakacjach, to zgoda nie będzie potrzebna .

    Bardzo proszę o informację
    a i jak to ogólnie z wyjazdem jest? Czy w ogóle mogę opuścić PL na wakacje? Z tego co wiem dowód osobisty mogę wyrobić sama-bez zgody ojca, i wyjechać także ale to do krajów UE , zgadza się???

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Skoro nie ma mowy o wyjazdach zagranicznych / wyrobieniu dokumentów związanych z wyjazdami, to może Pani samodzielnie decydować.

      Tak, dowód osobisty może obecnie wyrobić dziecku jeden rodzic.

  18. Iza pisze:

    No to w końcu jak to jest 😀 jeden wielki zamęt w całej Polsce 😀 ograniczona ta władza czy nie? mi to wygląda na błąd merytoryczny wyroków – powinno być – ogranicza współdecydowanie w kwestii ble ble ble zamiast ogranicza do współdecydowania,,, czy komuś się wyłączyło logiczne myślenie?? chodzi mi o sądy.. zatem matka może zmienić nazwisko a w wymienionych kwestiach ojciec może współdecydować – czyli bez zgody ojca matka nie może podjąć decyzji zatem władza nie została nijak ograniczona.. widziałam też i inne wyroki ” w pozostałym zakresie decyduje matka ” – mniej więcej ten kontekst 😀 ograniczyć prawo do współdecydowania to nie to samo co ograniczyć prawo współdecydowania w tych a tych kwestiach…

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Faktycznie to sformułowanie, które stosują sądy nie jest intuicyjne i często rozumiane jest odwrotnie..

  19. Justyna pisze:

    Witam,
    mam pytanie odnośnie ograniczenia praw rodzicielskich. Ojciec córki (10 lat) nie ma z nami kontaktu od 7 lat. Chcę mu ograniczyć władzę rodzicielską, wiem, że jak córka skończy czas nauki to jej ojciec będzie chciał od niej alimentów. Do którego momentu można ograniczyć prawa – chodzi mi o wiek dziecka (do 18 roku ????).

  20. Beata pisze:

    Witam.Chciałabym polecieć z synem do Bułgarii na wakacje.Ojciec dziecka ma ograniczoną władze rodzicielską do wspoldecydowania o wyborze szkoły i sposobu leczenia syna.czy w takiej sytuacji muszę mieć zgodę męża na wyjazd syna do Bułgarii?dodam że nie mamy z ojcem dziecka żadnego kontaktu.ojciec nie uczestniczy w życiu syna w ogóle.proszę o odpowiedź.

    • Joanna pisze:

      Dzień Dobry moje pytanie brzmi :Czy szkoła ma prawo odmówić udzielenie informacji na temat dziecka postępów , frekwencji powołując się na postanowienie sądu- bądź informację uzyskaną od matki. W postanowieniu występuje jasne sformułowanie : „Ograniczenie władzy rodzicielskiej do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka : wyboru szkoły i zawodu „.Co ono w praktyce oznacza?

      • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

        To szerszy temat i wcale nie jednoznaczny, przygotowuję wpis na ten temat – wkleję tu link.

  21. dorota pisze:

    Witam, mam ograniczona wladze nad corka ktora jest w rodzine zastepczej u dziadkow.dziadkowie chca zabrac corke na wakacje do chorwaji.corka ma 9 lat.czy potrzebna jest moja zgoda??jesli tak to w jakiej formie.zaznaczam ze dziadkowie pomimo ze sa prawnymi opiekunami corki niemogli wyrobic corce dowodu osobistego.musialam zrobic to ja.czy tym samym wyrazilam zgode na wyjazd corki za granie.niemam dobrego kontaktu z rodzicami i nigdy niewidzialam wyroku a na sprawie nie bylm poniewaz przebywalam za granica w pracy,jedynie widzialam dokumenty z cpr ze zostala mi ograniczona wladza z powodu niewydolnosci matki….niebylam w stanie utrzymac 3 dzieci sama bez mieszkania i pracy,i niewiem czy w wyroku jes twyszczegolnione w jakich sprawach moge decydowac o corce

  22. Anna pisze:

    Witam
    mam pytanie ,co oznacza wyrok Sadu dotyczacy praw bylego meza jezeli ma on ograniczaona wladze rodzicielska do obobistych kontaktow i prawa wspoldecydowania w istotnych prawach dziecka zwiazanych z wyborem szkoly, zawodu i miejsca pobytu i czy moge sama bez jego zgody wyrobic dziecku paszport

  23. Angelika Z. pisze:

    Witam.
    Na moim wyroku rozwodowym pozwany XX ma ograniczona władzę do odobistych kontaktów i prawa wspoldecydowania w istotnych sprawach dzieci związanych z wyborem szkoły, zawodu, miejsca pobytu,
    Co to oznacza jak to rozumieć bo juz zglupialam a chcialabym zlozyc wniosek o paszport tylko nie wiem czy musze miec zgodę ojca tudziez sądu rejonowego bo inaczej nie da rady czy z tym wyrokiem z ograiczeniem władzy moge spokojnieskladac wniosek? Prosze o pomoc.

  24. Joanna pisze:

    Dzień Dobry moje pytanie brzmi :Czy szkoła ma prawo odmówić udzielenie informacji na temat dziecka postępów , frekwencji powołując się na postanowienie sądu- bądź informację uzyskaną od matki. W postanowieniu występuje jasne sformułowanie : „Ograniczenie władzy rodzicielskiej do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka : wyboru szkoły i zawodu „.Co ono w praktyce oznacza?

  25. Bogdan pisze:

    Witam, mam ograniczoną władzę rodzicielską z jednoczesnym pozostawieniem mi prawa do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka. Sam wyraziłem na to zgodę i złożyłem takie oświadczenie w odpowiedzi na wniosek matki dziecka. Nie zostało jednak dookreślone jakich spraw się to tyczy w związku z powyższym matka aktualnie wykorzystuje ten fakt przeciwko mnie. M.in. wyjechała z dzieckiem za granicę na miesiąc nie informując mnie o tym i nie odpowiada na moje pytania dot. leczenia dziecka np. u stomatologa. Czy mogę zwrócić się do sądu o zmianę rozstrzygnięcia sądu poprzez wskazanie w jakich konkretnie sprawach matka powinna się ze mną porozumiewać?

  26. Ona pisze:

    Witam były mąż ma ograniczone prawa rodzicielskie w wyroku jest to napisane :,, do współdecydowania w istotnych sprawach dotyczącej maloletniej a w szczególności w sprawach związanych z jej wychowywaniem,edukacją i zdrowiem.

  27. Waldas pisze:

    Dzień dobry mam pytanie co oznacz obowiązki i uprawnienia w zakresie władzy rodzicielskiej nad maloletn8a sąd ograniczył do wspoldecydowania w istotnych sprawach

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      Jak wyżej – oznacza to, że ma Pan prawo decydować o istotnych sprawach (które to są istotne, to niestety nie jest precyzyjne – na ogół przyjmuje się, że związane z nauką, leczeniem, wyjazdami za granicę), a w pomniejszych kwestiach matka może decydować samodzielnie.

  28. Ela pisze:

    Czy jeśli były mąż ma ograniczoną władzę rodzicielską do decydowania o zdrowiu (zaplanowane operacje i wgląd do dokumentacji), edukacji (wybór szkoły i zajęć dodatkowych) etc. To czy to ja MUSZĘ go informować o np. wyborze szkoły przez córkę czy tylko odpowiedzieć na jego pytanie, gdzie córka poszła do szkoły średniej. Pytam, gdyż ojciec nie interesuje się losem dzieci. Więc czy ograniczenie mu władzy stawia mnie w roli tablicy informacyjnej? Czy nakłada na mnie jedynie obowiązek odpowiedzi na pytania ZAINTERESOWANEGO losem dziecka rodzica?

  29. Anna pisze:

    Witam. Przy rozwodzie mojemu mezowi zostaly ograniczone prawa do wdpoldecydowania o sposobie ksztalcenia i leczenia. Niestety mezus tak mi dal do wiwatu ze przeprowadzilam sie na drugi koniec Polski. Nim sie wyprowadzilam, zapytalam adwokata czy moge to zrobic. Odpowiedzial „z takim wyrokiem moze pani sie przeprowadzic nawet na drugi koniec Polski”. Moj byly teraz robi awantury, ze jego prawa niezostaly wziete pod uwage i mam wracac do tej samej miejscowosci. Czy faktycznie musze tam wrocic? Dziecko jest niepelnosprawne i mowie mu o wszystkich terapiach ktore ma przyznane i o badaniach jakie przechodzi. On zada zebym zdawala mu relacje o kazdym dniu dziecka. Jak to wyglada prawnie?

  30. Anna pisze:

    Witam. Chcialam jeszcze zapytac. Ojciec ma ustalone kontakty z dzieckiem. Maluch jedzie do niego 500 km. Czy mam obowiazek wysylac dziecko na ustalone spotkanie, jesli maluch jest chory? Ostatnio z antybiotykiem dziecko pojechalo i tatus nie odwiozl go na czas do domu, tylko przedluzyl mu u siebie pobyt o tydzien, przez co dziecko nie trafilo do lekarza na wizyte kontrolna.

  31. Justyna pisze:

    Witam. To jak powinien brzmiec wniosek jezeli chce sie ograniczyc ojcu mozliwosc decydowania na temat edukacji i leczenia ?

  32. Ela pisze:

    Dzień dobry,
    a ja mam odrobinę inne pytanie. Mam orzeczony rozwód z orzeczeniem wyłącznej winy byłego męża a także przyznaną opiekę nad dzieckiem z ograniczeniem władzy ojca do współdecydowania o istotnych kwestiach dotyczących dziecka. Syn ma 9 lat. W najbliższym czasie będę musiała wyjechać na 5 dni za granicę i będę zmuszona do zostawienia w tym czasie syna u mojej mamy – babci dziecka. Bardzo proszę o informację, czy taki wyjazd i zostawienie dziecka może mieć dla mnie jakieś skutki prawne? Np czy ojciec dziecka w związku z tym może chcieć ograniczyć moje prawa rodzicielskie (zarzucić mi, że nienależycie zajmuję się dzieckiem)?
    Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie – jak mam to załatwić, żeby nie narazić się na żadne problemy ze strony byłego męża? Niestety nie żyjemy w zbyt dobrych stosunkach…
    Czy jako osoba pełniąca opiekę nad dzieckiem mam prawo zdecydować z kim zostawić dziecko na czas mojej 5dniowej nieobecności?

  33. Natalia pisze:

    dzień dobry,

    jaka jest różnica między prawem do wglądu a prawem do współdecydowania w istotnych sprawach dziecka ? Wyrok rozwodowy w zakresie władzy brzmi właśnie w ten sposób, że ojciec dziecka ma prawo do ogólnego wglądu w wychowanie i wykształcenie oraz prawo do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka. Jaka jest zatem równica ? czy mogę wybrać szkołę dla dziecka bez zgody ojca ?

    dziękuję

    • Anna Koziołkiewicz-Kozak pisze:

      „Prawo wglądu” w praktyce oznacza prawo do uzyskania informacji o dziecku np. w przedszkolu, szkole, przychodni. Skoro ojciec ma prawo współdecydowania o istotnych sprawach dziecka, to znaczy, że nie może Pani samodzielnie podjąć decyzji w tych sprawach. Czyli np. samodzielnie wybrać szkoły.

  34. Alicja pisze:

    Czy jeśli ojciec ma ograniczone władze rodzicielska do informowania sie w kwestii edukacji i zdrowia to jakie prawa ma ojciec dziecka? Czy ma prawo uczestniczyć w imprezach szkolnych i klasowych oraz w akademiach szkolnych? I Czy ma prawo do dziennika elektronicznego? .

  35. Katarzyna pisze:

    Witam. Mam pytanie. Były mąż ma ograniczone prawa w kwestii leczenia dzieci,zastrzegając prawo do współdecydowania o istotnych sprawach w kwestii wychowania i kształcenia
    Odmawia zgody na wyrobienie córce paszportu. Czy w tym przypadku jego zgoda jest potrzebna? Jeśli tak,to jak długo czeka się w sądzie rodzinnym na rozstrzygnięcie w takiej sprawie. Ewentualnie jak to przyspieszyć?

  36. beata pisze:

    Dzien dobry, mój mąż ma ograniczone prawa rodzicielskie po rozwodzie do współdecydowania o wyborze szkoły, religii. W nowej szkole mąż dostał dostęp do dziennika elekronicznego, natomiast matka przyniosła do szkoły wyrok i szkoła zinterpretowała to tak, że mąż nie ma prawa do wglądu w postępy w nauce dziecka i zablokowała ten dostęp. Czy zrobiła to zgodnie z prawem ? Jeśli nie – to na jaki artykuł należy się powołać – bo ja już zgłupiałam.

  37. Marcin pisze:

    Witam serdecznie moje pytanie brzmi co oznacza to dla mnie gdy w wyroku sąd orzeka że powierza prawo do wychowywania naszego syna matce i ogranicza mi prawo do decydowania o wyborze szkoły, miejsca wypoczynku i miejscu pobytu dziecka?!! Moja ex 7 lat temu wyjechała do Anglii i zablokowała mi praktycznie wszystkie możliwości kontaktu z synem. Synowi przez te lata tak wpajała jakim złym człowiekiem jestem że na 100 % on mnie nie nawiedzi. Maże o tym żebym mógł chociaż na chwilę go przytulić i powiedzieć mu jak go kocham. Jak walczyć o odbudowanie relacji z synem? Syn ma 13 lat a do matki nic nie dociera i wciąż pierze dziecku mózg. On nawet nie wie że szukam z nim kontaktu bo ona wszędzie mnie zablokowała. Pomocy

Poprzedni wpis:

Następny wpis: