Czytelnik pyta:
Mam w wyroku rozwodowym ustalone kontakty z dziećmi w każdy 1 i 3 weekend miesiąca począwszy od soboty godz. 10 do niedzieli godz. 19. Czy najbliższy weekend, który składa się z jednego dnia kwietniowego i jednego majowego to ostatni weekend kwietnia, czy pierwszy weekend maja? Dodam, że nie wchodzi w grę zgodne ustalenie tego z matką dzieci…
Problem ten byłby abstrakcyjny, gdyby nie ostatnie zdanie w pytaniu Czytelnika – bo najprościej oczywiście byłoby umówić się, jak to interpretować. I owszem, rodzice takie rzeczy ustalają.
Jeśli dopiero składasz wniosek o uregulowanie kontaktów i wiesz, że każda nieścisłość obróci się przeciwko Tobie, bądź maksymalnie precyzyjny.
Niezłym rozwiązaniem jest np. ustalenie „co drugi weekend począwszy od…” Tym bardziej, że są miesiące, w których jest 5 weekendów i taki zapis zapobiega dłuższej przerwie w kontaktach.
To są wszystko rady na zaś, a my tu tymczasem mamy konkretny (i pilny, bo sporny weekend tuż tuż) problem do rozwiązania. W mojej ocenie sprawę ratuje określenie „począwszy od soboty godz. 10” – skoro z wyroku sądu wynika, że weekend zaczyna się w sobotę o godz. 10, to pierwszy weekend miesiąca zaczyna się w pierwszą sobotę miesiąca.
Czyli pierwszym weekendem jest pierwszy pełen weekend – taki, który w całości przypada w danym miesiącu.
W sytuacjach mocno spornych warto rozważyć złożenie do sądu wniosku o wykładnię wyroku. Wniosek taki można złożyć w każdym czasie – nie ma żadnego terminu, po którym nie jest to już możliwe. We wniosku takim trzeba dokładnie opisać, jakie wątpliwości związane z treścią wyroku są ma wyjaśnić. Od wniosku o wykładnię wyroku nie pobiera się opłaty.
Można też złożyć do sądu wniosek o zmianę wyroku co do kontaktów i zaproponować zapisy nie budzące wątpliwości. Przy czym trzeba to zrobić w trybie właściwym w danych okolicznościach. W sytuacji opisanej przez Czytelnika (po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego) byłaby to oddzielna sprawa wnoszona do sądu rejonowego). Jednak gdyby problem dotyczył np. postanowienia zabezpieczającego kontakty na czas trwania sprawy, właściwym trybem byłby wniosek o zmianę postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia. Wniosek taki podlega opłacie – 40 zł.
To bardzo praktyczny problem. Zdarza się dość często, że rodzice odmiennie interpretują tego typu orzeczenia. Też uważam, że wykładnia orzeczenia w takim przypadku to droga prawidłowa, ale – jak żyję – nie udało mi się do tej pory namówić sądu do dokonania wykładni orzeczenia. Wszystko jest dla sądu jasne i nie wymaga dodatkowych opisów. To, że ludzie mają problem i nadal są w sporze sędziów nie przekonuje .
Właśnie złożyłam taki wniosek w jednej sprawie.. zobaczymy czy uda się uzyskać wykładnię.
Szanowna Pani mecenas, moja córka rozwiodła się w kwietniu. Bez orzekania o winie mimo zdrady. Wszystko uzgodnili, łącznie z widzeniami i alimentami na 2 dzieci( 7lat) po 400 zł. + pomoc przy zakupie butów, kurtek przyborów szkolnych itp.,płaci tylko alimenty (przedstawiciel handlowy). Widzenia co drugi weekend i każdą środę. To córka dąży do widzeń dzieci z ojcem, jednak on ma czasem coś ważniejszego a dzieciom mówi, że brałby je częściej(tzn. jak będzie miał kaprys) ale mama nie pozwala. Rozpowiada, że córka ogranicza mu kontakty. Co zrobić w takiej sytuacji ?
Chciałam zapytać który artykuł w kodeksie rodzinnym o tym mówi? Chodzi mi konkretnie na jakiej podstawie liczymy pierwszy weekend od soboty. Również jestem w sytuacji gdzie sobota to 31 a niedziela 1. W dodatku 1 to święto i argumentem byłej żony nie mam ustalonych widzen na święta wielkanocne. Ja rozumiem to ze jeśli nie ma w ustaleniach sądu przypisu mówiącego że jeśli 1 i 3 weekend wypada w święta to data spotkania z dziećmi przesuwa się o tydzień, to oznacza że święto nie ma wpływu na dzień mojego spotkania. Bardzo proszę o informację odnośnie przypisu prawnego odnośnie widzen w 1 i 3 weekend, na podstawie czego jest to argumentowane?
Nie ma przepisu, pozostaje jedynie interpretacja językowa, stąd różnice w tejże… dobrym rozwiązaniem na przyszłość jest oznaczenie weekendów jako parzyste i nieparzyste weekendy roku, sytuacji spornych jest wtedy mniej. W dodatku przy regulacji 1. i 3. weekend uciekają Wam piąte weekendy miesiąca.
Jeśli oprócz regularnych kontaktów weekendowych uregulowane są także dni szczególne – święta, wakacje itp., przyjmuje się, ze ta szczególna regulacja „znosi” regulację weekendową – czyli jeśli np. weekend byłby mamy, ale wypada w ten weekend majówka, którą dziecko ma spędzić z tatą, to spędza majówkę z tatą.
Witam i proszę o pomoc bo każdy adwokat interpretuje tą kwestię inaczej… w wyroku ustalającym kontakty ojciec widuje dziecko w I, III i V weekend miesiąca, od sob.9:00 d niedzieli godz. 19:00. Czy najbliższy weekend sob.31.03 i niedz.01.04 jest V weekendem? Wiadomo, że na pewno nie pierwszym… Kwestia dogadania się nie wchodzi w rachubę 🙁 dziękuję!
Niestety nie da się tego jednoznacznie rozstrzygnąć – stąd różne interpretacje różnych prawników, to ja już wolę jasno powiedzieć, że nie wiadomo… oczywiście problemu to wcale nie rozwiązuje, można jedynie na przyszłość rozważyć wniosek o zmianę sposobu uregulowania kontaktów i zamiast I,III i V weekend zapisać np. „nieparzyste weekendy roku”. Wprawdzie, jak ostatnio przytomnie zauważył sędzia podczas rozprawy, gdy forsowałam taki zapis „i tak będzie spór na przełomie lat”, jednak mimo wszystko lepiej mieć problem raz w roku, niż co miesiąc… pozdrawiam!
Dzień dobry, pozwolę sobie wkleić pkt 2 postanowienia, spór jest oczywiście nie chce normalnie się dogadać i interpretuje po swojemu:
2. uregulować kontakty pozwanej Jolanty Dolot z małoletnią córką stron Victorią Dolot w ten sposób, że pozwana będzie zabierała małoletnią w każdy co drugi weekend miesiąca od zakończenia zajęć przedszkolnych w piątek, w przypadku braku takich zajęć od piątku od godziny 18:00 do poniedziałku do rozpoczęcia zajęć przedszkolnych, w przypadku braku takich zajęć do poniedziałku do godziny 10:00, w każdy wtorek i środę od zakończenia zajęć przedszkolnych, w przypadku braku takich od godziny 12:00 do 18:00, pozwana każdorazowo odbierze dziecko wprost z przedszkola lub z miejsca zamieszkania powoda i będzie je tam zawozić, w okresie wakacji letnich pozwana spędzi z dzieckiem pierwsze dwa tygodnie lipca i pierwsze dwa tygodnie sierpnia, pozwana odbierze dziecko z miejsca zamieszkania ojca i odwiezie do miejsca zamieszkania ojca, pozwana spędzi z dzieckiem święta Wielkanocne w latach parzystych od Wielkiego Piątku po zajęciach
przedszkolnych, w przypadku braku takich zajęć od Wielkiego Piątku godzina 12:00 do Niedzieli Wielkanocnej godzina 18:00, w latach nieparzystych od Niedzieli Wielkanocnej godzina 18:00 do wtorku po Poniedziałku Wielkanocnym godzina 18:00, pozwana odbierze dziecko wprost z przedszkola lub z każdorazowego miejsca zamieszkania powoda i małoletnią tam odwiezie, a powód zobowiązany do wydania dziecka i do nieprzeszkadzania w kontaktach na czas trwania procesu począwszy od dnia 2 marca 2018 r.
Według mnie dziecko dostaje co wtorek od zakończenia zajęć w przedszkolu do 18:00 i środę tak samo oraz co drugi weekend miesiąca, czyli w każdy drugi i czwarty weekend miesiaca począwszy od 2 marca, czyli od wydania postanowienia.
Ona myśli tak:
Od wtorku do środy dziecko by chciała choć odwozi je tak jak wyżej napisałem
A co do weekendów, według niej skoro postanowienie od 2 marca to powinna dostać dziecko w ten pierwszy weekend po wydaniu postanowienia a wiec wychodzi na to ze pierwszy tydzień i trzeci tydzień miesiąca i oczywiście twardo się przy tym upiera, i jutro jak nie wydam to znaczy, ze się nie stosuje i przyjedzie z policja…
Mam ten sam problem jak go rozwiązać?
Mam ten sam problem, dotyczy ugody, w której zawarto zwrot co drugi weekend miesiąca. Jak to interpretować, jeśli ma obowiązywać od 25.01? Liczyć od tego weekendu co drugi czy ustalić 2 i 4 weekend miesiąca?
Faktycznie zwrot „co drugi weekend” bez określenia kiedy jest ten „pierwszy” nie jest niestety precyzyjnym określeniem. Dlatego sensowniejsze jest „parzysty / nieparzysty”… Zazwyczaj interpretuje się tak, że zaczyna się odliczanie od pierwszego weekendu, od którego obowiązuje orzeczenie. Pierwszy weekend po orzeczeniu jest „pierwszy”, drugi „drugi” itd.
Tu jest jeszcze ciekawiej, bo nie tylko określono „co drugi weekend”, ile „co drugi weekend miesiąca”. Pomysł ze zrobieniem z tego po prostu 2. i 4. weekend wprowadziłby trochę porządku, tylko trzeba zdecydować co z miesiącami, w których jest piąty weekend…
Dzień dobry.
Mam uregulowane kontakty z dzieckiem w następujący sposób:
-co drugi weekend od piątku godz. 14.00 do poniedziałku godz. 6.30 zaczynając od….
-w Święta Bożego Narodzenia w latach parzystych od 25 grudnia od godz. 16.00 do 26 grudnia godz. 16.00.
Teraz święta przypadły w mój weekend teoretycznie czyli 25 i 26 grudnia to piątek i sobota. Ale przed niedzielą musiałem oddać syna ponieważ kontakty świąteczne są nadrzędne. Była partnerka kłóci się ze mną że to nie był mój weekend tylko jej bo nie był cały weekend (bez niedzieli) i następny jest mój. Nie chciała też mi zostawić dziecka na niedzielę.
Psuje to i zmienia kolejność weekendów a ja mam już zaplanowany grafik w pracy pod weekendy bez zmiany kolejności. O dogadaniu się nawet nie ma mowy.
-Jak to wygląda z punktu widzenia prawnika? Kto ma rację?
-Czy weekend po sylwestrze jest mój czy jej? Czy to tylko kwestia interpretacji?
Proszę o szybką odpowiedź. Dziękuję z góry.