Od czasu do czasu przeglądam sobie statystyki mojego bloga, bywa to interesujące zajęcie, gdyż wiele mówi o Tobie drogi Czytelniku – czy czytasz mnie raczej w poniedziałek w pracy przy porannej kawie, czy może nocami w weekendy itd. Statystyki około świąteczne wywołały u mnie pewną refleksję – zresztą sam zobacz: Czyżby w Wigilię pojawiała się […]
Refleksje ogólnożyciowe (z prawem w tle)
Po powrocie z wakacji zastaliśmy w ogródku taki oto krzaczek: Co to takiego? Może trujące? Dzieci! Absolutnie nie dotykajcie tego! Google pewnie wie… Wpisuję: „małe czarne owocki” i po chwili mam przed sobą 150 tysięcy zdjęć różnych jagód, jagódek, owocków… ha! czy te listki są bardziej podłużne, jak na tym zdjęciu? a może jednak owalne? […]
Dostaję wiele miłych maili od Czytelników. W jednym z nich ostatnio dostałam link do piosenki – Czytelnik (już po zakończonej batalii rozwodowej) wyznał, że traktują ją z córką jako swój prywatny hymn. Dzielę się z Wami tą wzruszającą piosenką. Ze szczególną dedykacją dla Ojców, którzy muszą walczyć o prawo do kochania swoich dzieci.
.. wolałam nie pytać, co konkretnie Pani wcześniej o nas sądziła. Ale z kontekstu wypowiedzi wynikało, że nic dobrego. Adwokaci blogerzy – macie tak? Bo ja dość często. Przy okazji chciałabym powiedzieć, że tego rodzaju telefony, maile i komentarze, z których wynika, że mój blog komuś pomógł, bardzo mnie cieszą i powodują, że chce mi […]
„Wilgotnawo tam było, ciemnawo, listopadowo. Pachniało węglowym dymem. W każdej bramie urzędował adwokat. Miasto pieniaczy sądowych, można by pomyśleć. Ale potem się dopatrzyłem, że zaraz obok dwie prokuratury oraz urząd skarbowy, więc po prostu obrona konieczna.” (A. Stasiuk, „Wschód”)