Uff… pracowity miałam dzisiaj dzień, 8.30 wizyta u notariusza, potem rozprawa, negocjacje, spotkania, rozmowy telefoniczne, maile, pisma… Ale i satysfakcjonujący. Zwłaszcza z powodu zakończenia jednej sprawy dokładnie w sposób zgodny z CELEM określonym przez mego Klienta. W artykule Alimenty czy kontakty z dzieckiem? Kilka słów o korzyściach z mediacji pisałam o tym, jak ważne jest […]