Opowiadałam Ci już nieraz, jakie trudności czekają Cię, by rozliczyć się z byłym partnerem (zobacz np. Związek partnerski a majątek; Związek partnerski a współwłasność (i jej zniesienie; Rozliczenia w związku partnerskim – bezpodstawne wzbogacenie; Co może być dowodem w sprawie i czy adwokat zbiera dowody?; Gdy kredyt we frankach przewyższa wartość mieszkania…; Nie mieliście ślubu? Nie dostaniesz wyciągu z konta swojego eks!)
Związek nieformalny jest z założenia nieformalny, a co za tym idzie, skoro taki Twój wybór, to niekoniecznie chcesz go formalizować umowami… Jeśli natomiast jesteś w takim związku niekoniecznie z własnego wyboru, lecz dlatego, nie możesz zawrzeć małżeństwa, zapewne nieraz myślałeś, że może warto by było pewne kwestie pospisywać.
Jakie? Postaram się podpowiedzieć, co może być przydatne. Oczywiście w Twojej konkretnej sytuacji, mogą to być akurat kwestie nieistotne, za to jest szereg innych, o których warto pomyśleć. Taki już mankament porad ogólnych.
- Samo stwierdzenie, że jesteście w związku nieformalnym jest już istotne. W wielu sprawach, które prowadziłam ten fakt być kwestionowany przez jedną ze stron (tą, która nie chciała się rozliczyć) i trzeba było prowadzić żmudne postępowanie dowodowe. Składać zdjęcia rodziny pod choinką, prosić wspólnych znajomych, by zeznali, że to nie był romans, lecz długotrwały związek.
- Warto w takiej umowie zdecydować, co z przedmiotami, które są Waszą własnością z chwilą rozpoczęcia związku – przede wszystkim tymi o znacznej wartości, takimi jak mieszkanie, samochód, droższy sprzęt RTV / AGD. Czy pozostaną nadal każdego z Was, czy może wolicie, by były wspólne (jeśli tak, uwaga na podatki! Darowizna na rzecz osoby formalnie obcej łączy się z koniecznością zapłacenia wysokiego podatku). Już samo wypisanie tych przedmiotów bardzo uprości ewentualne rozliczenia, uwalniając Was od obowiązku udowadniania, co kto „wniósł”.
- Dobrze postanowić, co będzie w przyszłości z zakupem przedmiotów o większej wartości. Czy będziecie je kupować oboje i będziecie współwłaścicielami w ½ części? Czy ustalicie, co kto kupuje? W przypadku nieruchomości i tych przedmiotów, co do których umowę sprzedaży się spisuje, kwestia ta będzie widoczna w treści umów, co do innych rzeczy (np. zasłony kupione w sklepie za gotówkę) niekoniecznie – takie wstępne ustalenia pomogą w razie rozliczenia uciąć spory na tym tle.
- Warto też ustalić, w jaki sposób podejmować będziecie decyzje co do zakupu przedmiotów, można np. ustalić limit kwotowy, powyżej którego decyzja musi być wspólna.
- Ważne jest też uzgodnienie, w jaki sposób pokrywane będą wspólne wydatki na bieżące utrzymanie – opłaty mieszkaniowe, jedzenie, środki czystości. W razie braku takich ustaleń, czasem wytwarza się system, który potem stawia jedną ze stron w trudniejszej sytuacji, np. nieformalne przyjęcie że jedno z Was reguluje wszystkie bieżące zobowiązania, a drugie odkłada na zakup większego mieszkania doprowadzi do sytuacji, w której tylko na koncie jednego z Was będą oszczędności. Brak spisanej umowy przysporzy trudności co do podzielenia tych oszczędności w razie rozliczenia.
- Dobrze pomyśleć także o kwestii odpowiedzialności za zobowiązania, jest to szczególnie ważne, jeśli zaciągacie np. wspólny kredyt – kto będzie go spłacał? Czy dopuszczacie zaciąganie zobowiązań także przez każde z Was (np. pożyczka do jakiejś kwoty)? Kto w takim wypadku będzie zobowiązany do spłaty? CO ze zobowiązaniami w razie rozstania?
- Jeśli planujecie mieć dzieci, dobrze zawczasu ustalić kwestie formalne, np. związane z nazwiskiem dziecka. Jeśli w grę wchodzą trudniejsze tematy związane z rodzicielstwem, takie jak adopcja, dawstwo itp. – tym bardziej warto spisać wspólne stanowisko.
- Mądrze jest też wskazać siebie nawzajem jako osoby uprawnione do informacji o stanie zdrowia.
- Można na tym etapie pomyśleć o ustaleniu ogólnej reguły rozliczenia na wypadek rozstania – np. ustalić, że będzie to na regułach przewidzianych dla zniesienia współwłasności. Warto jednak zastanowić się nad jakąś modyfikacją takiej ogólnej reguły, dzięki której zabezpieczone zostaną interesy ewentualnych dzieci (np. korzystanie przez jakiś czas ze wspólnego mieszkania przez osobę sprawująca opiekę nad dziećmi).
Spory co do samego faktu zawarcia umowy, świadomości osób ją podpisujących, daty zawarcia umowy itp. okoliczności, najlepiej rozwiązuje zdecydowanie się na formę aktu notarialnego, choć oczywiście umowa spisana na kartce papieru w kratkę też będzie ważna.