Największy stres wywołuje pytanie, którego się nie spodziewasz. Gdy nagle okazuje się, że musisz szybko coś wyliczyć, przypomnieć sobie datę. Jeśli takie niespodziewane pytanie trafi Ci się na początku, będziesz prawdopodobnie zdenerwowany już do końca Twojej wypowiedzi.

Od piętnastu lat towarzyszę moim klientom w sprawach rozwodowych, ale przygotowując ten poradnik, przeanalizowałam dodatkowo protokoły rozpraw, żeby na pewno niczego nie pominąć.

Gdy spotykam się z klientem przed rozprawą i mówię, jakich pytań może się spodziewać, nieraz muszę tłumaczyć, o co w nich chodzi. Dlatego poradnik przygotowałam jako tabelkę – oprócz pytań są też wyjaśnienia. Pytanie są podzielone na kategorie.

Na końcu znajduje się także garść porad praktycznych oraz checklista przed wyjściem z domu.

Przygotowałam poradnik w dwóch wersjach – dla kobiet i dla mężczyzn. Wynika to przede wszystkim z właściwości języka polskiego – forma „Pan/i” wygląda koślawo i źle się to czyta. Z kolei kobiecie źle się czyta wersję gramatycznie męską, a mężczyźnie kobiecą. Poza gramatyką różnice są niewielkie i dotyczą wyłącznie kwestii związanych stricte z płcią (mężczyzny sąd nie zapyta na przykład czy jest w ciąży).