Jeden z ostatnich artykułów – o tym, czy warto regulować kontakty z dzieckiem wzbudził spore zainteresowanie. I, jak to zwykle bywa, dodatkowe pytania. Dziś odpowiadam na jedno z nich:
Jak uregulować kontakty z rodzicem, który ma nieregularną pracę? Jest strażakiem, pielęgniarką, recepcjonistką w hotelu, marynarzem, pilotem, kierowcą TIR-a…?
Oczywiście kontaktów takich nie da się uregulować standardowo. Nie wchodzi w grę „każdy parzysty weekend od piątku po zakończeniu zajęć szkolnych do poniedziałku do rozpoczęcia zajęć szkolnych”. Ani „każdy wtorek i czwartek godz. 16.00-19.00”.
Z pomocą przychodzi jednak harmonogram pracy. W większości tego rodzaju zawodów, które łączą się dyżurami lub wyjazdami wiesz przecież wcześniej, czasem nawet z rocznym wyprzedzeniem, kiedy przypadają dni, w które pracujesz. Pozostaje zatem zaplanować kontakty w oparciu o Twój „rozkład jazdy”.
Jeśli jesteście w miarę zgodni, pewnie dawno sami na to wpadliście i ustalacie datę Twoich spotkań z dzieckiem na bieżąco. Jeśli tak jest i działa, to nie ruszaj.
Także u mediatora stosunkowo często zawiera się tego typu ugody, oparte o sposób pracy jednego, a czasem obojga rodziców. W takim przypadku trzeba ustalić ogólne reguły działania. Najczęściej wystarczające jest:
- zobowiązanie do przekazania z odpowiednim wyprzedzeniem harmonogramu pracy – dyżurów, wyjazdów itp.
- czasem potrzebna jest ogólna regułą ilościowa (czyli np. przyjęcie zasady, że każdy rodzic spędza z dzieckiem połowę weekendów, połowę wakacji itd.)
- zasada ustalania konkretnych terminów w odniesieniu do harmonogramu (np. jeśli ktoś ma dyżury co do zasady co drugi weekend – „weekendy, w których nie ma dyżuru”, jeśli praca łączy się z wyjazdami za granicę „weekendy, w które jest w Polsce”)
- ewentualne „reguły kolizyjne”, to bywa przydatne, jeśli oboje rodzice pracują w sposób nieregularny
Pozostaje jednak pytanie, czy w taki sposób da się uregulować kontakty postanowieniem sądowym? Otóż tak i choć parę lat temu bywało to trudne, obecnie zazwyczaj nie ma problemu, o ile się precyzyjnie opisze mechanizm, według którego kontakty mają się odbywać. Jeśli masz wątpliwości, jak to zapisać, pomyśl o jednej prostej zasadzie. Osoba z zewnątrz, która pierwszy raz w życiu widzi ustalenia, jeśli weźmie do ręki postanowienie sądu i Twój harmonogram pracy, będzie ew stanie bez problemu ustalić, z kim aktualnie powinno przebywać dziecko.
Poniżej przedstawiam Ci przykładowy plan kontaktów – wniosek o ich uregulowanie dla marynarza, który dostaje swój harmonogram z rocznym wyprzedzeniem. Oczywiście dane są fikcyjne, ale takie wnioski często piszę i takie postanowienia w efekcie sądy wydają.
Wnoszę:
1. o uregulowanie kontaktów wnioskodawcy Jana Kowalskiego z małoletnią Zuzanną Kowalską ur. 15 maja 2010 roku w Gdańsku w czasie roku szkolnego poza miejscem zamieszkania małoletniej bez obecności jej matki:
a) w każdy pierwszy i ostatni weekend pobytu wnioskodawcy w Polsce od piątku po zakończeniu zajęć lekcyjnych małoletniej do poniedziałku, z jednoczesnym zobowiązaniem wnioskodawcy do odwiezienia małoletniej w poniedziałek na zajęcia szkolne, w przypadku gdy piątek będzie dniem wolnym od zajęć szkolnych wnioskodawca odbierze małoletnią z jej miejsca zamieszkania o godz. 10.00, a w przypadku gdy poniedziałek będzie dniem wolnym od zajęć szkolnych wnioskodawca odwiezie małoletnią do jej miejsca zamieszkania o godz. 10.00,
b) we wszystkie dni pobytu wnioskodawcy w Polsce w czasie wakacji letnich od godz. 10.00 pierwszego dnia pobytu wnioskodawcy w Polsce do godz. 18.00 ostatniego dnia pobytu wnioskodawcy w
Polsce,
c) we wszystkie dni pobytu wnioskodawcy w Polsce w czasie ferii zimowych od godz. 10.00 pierwszego dnia pobytu wnioskodawcy w Polsce do godz. 18.00 ostatniego dnia pobytu wnioskodawcy w Polsce,
d) we wszystkie dni pobytu wnioskodawcy w Polsce w czasie ferii świątecznych Wielkanocnych tj. od pierwszego dnia ferii od godz.
10.00 do ostatniego dnia ferii do godz. 18.00,
e) we wszystkie dni pobytu wnioskodawcy w Polsce w czasie ferii świątecznych związanych z Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem tj. od pierwszego dnia ferii od godz. 10.00 do ostatniego dnia ferii do godz. 18.00,
2. o zobowiązanie wnioskodawcę do przekazania uczestniczce postępowania rocznego harmonogramu rejsów najpóźniej do 31 stycznia każdego roku.
Warto wziąć pod uwagę w jaki sposób ustalane są harmonogramy pracy. W podanym przykładzie wzięłam pod uwagę, że plan rejsów był układany tak, by pobyt w Polsce na święta Bożego Narodzenia przypadał co drugi rok, stąd wniosek o uregulowanie w taki sposób by wszystkie święta, które ojciec spędza w Polsce, spędzał z córką. Konieczne jest też wzięcie pod uwagę charakteru poszczególnych dni wolnych. Np. ferie zimowe i Wielkanoc przypadają w różnych datach, więc pomimo wskazania, że ojcu przypadają wszystkie te dni, w praktyce i tak wiele z nich go ominie.
Oczywiście w sytuacji idealnej, tzn. gdy porozumiewacie się, wszelkie takie kwestie można elastycznie korygować na bieżąco. Jeśli np. z przyjętej reguły wyniknie że ojciec spędza z dzieckiem trzeci raz długi weekend majowy, można umówić się na zmianę. No ale, o tym pisałem już wielokrotnie. Sztywne reguły zazwyczaj niezbędne są tam, gdzie porozumienia nie ma, a wtedy takie rady na niewiele się zdadzą. W takim przypadku można albo pogodzić się z tym, że sytuacja po rozstaniu zawsze powoduje ogrom niedogodności, albo jeśli faktycznie zabrakło jakiejś refleksji i jest jakiś systemowy problem, który za każdym razem powoduje znaczną dysproporcję spędzanego z dzieckiem czasu, próbować to zmienić formalnie, składając wniosek o zmianę sposobu uregulowania kontaktów. Oczywiście ma to sens, jeśli w Twojej sytuacji zawodowej da się wymyślić coś lepszego.