Skontaktuj się!

Drogi Czytelniku, który dzisiaj trafiłeś do mnie, wpisując to hasło w wyszukiwarkę – odpowiadam:

checklist-153371_1280Napisz to zestawienie krótko i używając ogólnych kategorii (wyżywienie, ubranie, środki czystości, wydatki szkolne, leczenie, hobby itp.).

Jeśli jest Ci trudno wyliczyć konkretne kwoty, możesz użyć Kalkulatora alimentów.

Ale ostatecznie do sądu złóż krótszą i uogólnioną wersję. Może to wyglądać np. tak, jak opisałam we wpisie: Wysokość alimentów – jak obliczyć i jakie dowody złożyć?

Pozdrawiam!

 

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: +48 602 749 861e-mail: annakoziolkiewicz@wp.pl

Taką frazę ktoś z Was wpisał w wyszukiwarce.

file-cabinet-146157_1280Ponieważ tego rodzaju pytania słyszę także „w realu”, niniejszym odpowiadam:

Fakt dobrowolnego płacenia alimentów nie wyklucza wystąpienia z pozwem do sądu. To zrozumiałe, że są sytuacje, gdy Twoje zaufanie może być ograniczone i wolisz mieć tytuł wykonawczy, choćby po to, by trzymać go w szufladzie na wszelki wypadek.

Natomiast w takiej sytuacji, raczej nie dostaniesz zabezpieczenia na czas trwania sprawy, zwłaszcza jeśli wpłaty są regularne i w stałej wysokości.

Fakt, że pozwany płaci dobrowolnie określoną kwotę oznacza natomiast, że stać go na tyle, ile płaci. Sąd weźmie to pod uwagę.

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: +48 602 749 861e-mail: annakoziolkiewicz@wp.pl

We wpisie Co może być dowodem w sprawie i czy adwokat zbiera dowody? pisałam, że najlepszym dowodem jeśli chodzi o wykazanie, że ktoś dał komuś pieniądze jest wyciąg z rachunku bankowego.

Jeśli był to Twój przelew na konto byłego / byłej lub odwrotnie, w porządku, operacja będzie widoczna na wyciągu z Twojego konta.

Gorzej, jeśli chcesz wykazać np. kto za co płacił. Operacje na Twoim koncie możesz pokazać. Ale co z operacjami na koncie Twojego byłego / byłej? Czy możesz w sądzie zmusić go, by pokazał ten wyciąg?

Po pierwsze, sąd może Twojego byłego / byłą zobowiązać do złożenia wyciągu ze swojego konta. A jak nie złoży? No cóż, pozostaje mieć nadzieję, że sąd korzystnie dla Ciebie oceni „według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, jakie znaczenie nadać odmowie przedstawienia przez stronę dowodu” (art. 233 Kodeksu Postępowania Cywilnego)…

Po drugie, sąd może zwrócić się do banku o udostępnienie wyciągu z konta Twego byłego / byłej.

Z jakim skutkiem? Otóż:

– jeśli byliście małżeństwem i toczy się sprawa o podział majątku wspólnego, bank wyciąg ten prześle,

ale

– jeśli byliście w związku nieformalnym i toczy się sprawa o rozliczenie konkubinatu, bank wyciągu nie prześle.

Dlaczego? Bank zasłoni się mianowicie tajemnicą bankową. Skutecznie. Zgodnie z art. 105 Prawa Bankowego, bank ma obowiązek udzielenia informacji stanowiących tajemnicę bankową na żądanie sądu w sprawach:

– spadkowych

– o podział majątku między małżonkami

– o alimenty

Sprawy o rozliczenia wynikające z pozostawania w związku nieformalnym na liście nie ma. A jak nie ma, to nawet sąd wyciągu nie dostanie.

rozwód podział majątku

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: +48 602 749 861e-mail: annakoziolkiewicz@wp.pl

Ano pisze.

Bo właśnie jutro mija termin, a Klient przyszedł dzisiaj wieczorem.

Termin, dodajmy, 3-miesięczny.

Nie narzekam. Taki zawód. Takie sytuacje się zdarzają. Jeśli można pomóc, zrobię wszystko, by pomóc, nawet jeśli oznacza to pisanie po nocy.

Ale apeluję. Jeśli masz problem, przyjdź możliwie jak najwcześniej!

Jeśli to możliwe, nie czekaj na ostatnią chwilę!

Minimalizujesz w ten sposób ryzyko, że np. wybrany przez Ciebie adwokat będzie akurat na urlopie, w podróży służbowej, lub z innej przyczyny absolutnie nie da rady napisać pisma na jutro (lub co gorsza na dziś).

Nie mówiąc już o tym, że jeśli mam kilka dni na napisanie poważnego pisma, zapewne będzie ono lepszej jakości niż pisane w nocy. Będzie czas na zgromadzenie i uporządkowanie materiału dowodowego. Na ewentualne dodatkowe pytania o stan faktyczny. Na analizę i przemyślenie…

No, to by było na tyle jeśli chodzi o apele, a teraz wracam do pisma

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: +48 602 749 861e-mail: annakoziolkiewicz@wp.pl

No naprawdę, też się zdziwiłam. Poeta pisze tak:

„Konflikt jest to bardzo ładne słowo. Taktyka życiowa człowieka dzielnego powinna polegać na całkowitej odwrotności taktyki ludzi jałowych. A więc stosunek do konfliktu u dzielnego ma być życzliwy, powiedziałbym miłosny. Dzielny z radością przyjmuje, a nawet (w zgodzie z rozumem) stwarza konflikty, rozumiejąc, że są one najcenniejszą istotą życia,  W konflikcie dzielny dojrzewa, hartuje się, poznaje ludzi, z którymi ma przyjemność. Nad konfliktem w ogóle warto się zastanowić i napisać rozprawkę o konflikcie. Z konfliktu przecież (litis, contestatio) rodzi się prawo do życia. No i last not least, konflikty to szczeble, po których można ewentualnie wejść do góry.”

stairs-336509_1280

……………………………….

K.I. Gałczyński, „Notatnik” w: „Farlandia”, Oficyna Wydawnicza ASPRA-JR oraz Bellona S.A., WArszawa 2008

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: +48 602 749 861e-mail: annakoziolkiewicz@wp.pl